niedziela, 22 grudnia 2013
Folia termoizolacyjna bezapelacyjnie upraszcza życie!
Słońce również zimą potrafi wkurzyć, a zasłon wolę nie zsuwać, bo do nietoperza wiele mi brakuje. Co za dużo, to nie zdrowo, mawiają! Zatem nie chcąc tracić cennego ciepła (bo póki mogę nie włączam grzejników) kupiłam sobie fajną folię na okna – patrzę na słoneczko, słoneczko nie może patrzeć na mnie, czyli coś jak lustro weneckie. Minęło kilka tygodni od kiedy korzystam z tego rozwiązania. Na razie same plusy, więc polecam: http://www.animed.com.pl/.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz